W ramach 18. kolejki IV ligi piłkarskiej MKP Boruta Zgierz zagra przed własną publicznością z Ceramiką Opoczno. Początek spotkania na stadionie przy ulicy Wschodniej 2 o godzinie 15. 

Pierwszy mecz obu drużyn w sezonie 2018/2019, który odbył się w Opocznie 11 sierpnia 2018 zakończył się wygraną Ceramiki 2-0. Bramki w tamtym spotkaniu zdobywali Krzysztof Markiewicz i Maciej Witczak. Obaj zawodnicy nadal są piłkarzami Ceramiki i jest wysoce prawdopodobne, że również w sobotnim meczu zobaczymy ich na murawie. 

Jeżeli chodzi o zespół Boruty Zgierz, to przystępuje on do rundy wiosennej w mocno przemeblowanym składzie. Z tamtego przegranego spotkania w Borucie nie zagrają na pewno: Norbert Błaszczyk (obecnie Włókniarz Zgierz), Krzysztof Baszczyński ( LKS Rosanów) i Krystian Ślęzak (Raków II Częstochowa). 

Na boisku natomiast będziemy mogli zobaczyć kilku nowych zawodników:

  • wychowanek ŁKS, ostatnio reprezentujący barwy Włókniarza Konstantynów, 19 letni środkowy obrońca - Jakub Grzelak
  • wychowanek Widzewa Łódź, ostatnio Sokół Aleksandrów Łódzki, środkowy pomocnik, 28 letni - Damian Knera
  • wychowanek PTC Pabianice , ostatnio Zawisza Rzgów, lewy obrońca, 24 letni - Michał Madejski
  • wychowanek WUKS Rosanów, ostatnio Pogoń Zduńska Wola, bramkarz, 24 letni - Sebastian Ostrowski
  • wychowanek SMS Łódź, ostatnio GKS Ksawerów, napastnik, 28 letni - Łukasz Wiśniewski
  • wychowanek Kolejarza Łódź , powracający z wypożyczenia z Włókniarza Konstantynów, pomocnik, 19 letni - Michał Zieliński
  • wychowanek Sokoła Aleksandrów Łódzki, obrońca 24 letni - Damian Bierżyński

Ci nowi piłkarze w rundzie wiosennej mają być siłą napędową Boruty. Zgierzanie stają przed bardzo trudną misją. Główny cel, to utrzymanie w IV lidze. Pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu może być zwyciestwo z zajmującym 6. miejsce zespołem Ceramiki. Przypomnijmy, że jesienią Boruta zdobył zaledwie 7 punktów i zajmuje ostatnie 17 miejsce w tabeli. 

Jakie są atuty przemawiajace za tym, że Boruta może to spotkanie wygrać? Przede wszystkim gramy u siebie. Kolejny atut: trener Radosław Koźlik przez cały okres przygotowawczy miał do dyspozycji wszystkich zawodników, wszyscy piłkarze są zdrowi i gotowi do walki. Mamy do dyspozycji dwóch bramkostrzelnych napastników, o Patryku Pietrasiaku nie musimy opowiadać, a to, że jest w wysokiej formie świadczy fakt, że w meczach sparingowych strzelił 9 bramek. Drugi snajper to Łukasz Wiśniewski, jak dotąd w meczach o punkty trafiał do siatki rywali aż 93 razy! W środku pola mamy młodego, wychowanka Boruty, niespełna 18 letniego, kreatywnego i dobrego technicznie Kamila Karlikowskiego, oraz rutyniarza, walecznego Damiana Knerę. Taka swoista mieszanka rutyny z młodością. Podporą defensywy będzie Dominik Kowalski

Deszczowa aura ostatnich dni sprawiła, że murawa boiska może być grząska. Taki stan rzeczy powoduje, że będzie to mecz walki. Zwycięży zespół bardziej zdeterminowany. Pokładamy nadzieję, że takim zespołem w sobotę będzie Boruta Zgierz. 

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY