W niedzielę 15 września drugi zespół Boruty w ramach 4 kolejki łódzkiej A klasy zmierzył się z beniaminkiem Strugą Dobieszków. Goście przed tym spotkaniem mieli na koncie trzy zwycięstwa po trzech kolejkach. W dotychczasowych spotkaniach do siatki rywali trafiali 20 razy. Struga dotąd udowadniał, że będzie liczył się w stawce o awans do ligi okręgowej. 

Zgierzanie jednak już w kolejnym spotkaniu pokazują, że potrafią grać w piłkę i mimo bardzo młodego składu radzą sobie doskonale z rutyniarzami. Tak było np. w meczu z faworyzowanym zespołem Błękitnych Dmosin, kiedy Boruta wygrał 1-0. A przypominamy, że z drużyną z Dmosina nie łatwo mieli w konfrontacji pucharowej zawodnicy pierwszej drużyny. W poprzednim sezonie rezerwy Boruty dwukrotnie musiały uznać wyższość w pojedynkach z Błękitnymi. 

Drużyna Patryka Czarneckiego zdobyła cenne doświadczenia i w obecnym sezonie pokazuje, że potrafi wygrać z każdym. Konsekwencją niedzielnej wygranej jest awans na drugą pozycję w tabeli. 

Zespół Boruty jest dobrze poukładany taktycznie, dysponuje bardzo dobrym przygotowaniem motorycznym i przede wszystkim prezentuje przyjemny w oglądaniu futbol. Czekamy z niecierpliwością na kolejne spotkania, najbliższe już w niedzielę 22 września w Wiśniowej Górze, a przeciwnikiem będzie Sport Perfect.

O samym meczu ze Strugą Dobieszków nie będziemy opowiadać, zapraszamy natomiast do obejrzenia skrótu z tych zawodów. Materiał wideo niżej.

 

MKP Boruta II Zgierz - Struga Dobieszków 1-0 (1-0)

 

1-0 Jakub Fudała (12 min.)

 

Boruta zagrał w składzie: Maciej Kantyka - Krystian Kamiński (Maciej Kaźmierski), Mateusz Wiktorowski, Karol Pawlikowski, Mateusz Korzycki (76' Michał Kołodziejczak), Marcel Gajzler (68' Daniel Leenstra), Igor Stopczyk (50' Kamil Andrysiak), Kacper Cebulski, Gracjan Ceglarz, Jakub Fudała (80' Igor Kosmowski), Michał Zieliński

 

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY