11 lipca w poniedziałek rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu podopieczni trenera Piotra Szarpaka. W sobotę rozegrali swój pierwszy sparing. Rywalem był zespół Orkana Buczek i zgierzanie wygrali ten mecz 5:3. Na boisku zobaczyliśmy zupełnie nową drużynę. W składzie nastąpiły istotne zmiany. Klub ze Wschodniej opuścili na ten moment: Michał Madejski, Damian Bierżyński, Oleksii Naidyshak, czy Krystian Ślęzak.
Natomiast Klub doszedł do porozumienia jak dotąd z trzema nowymi zawodnikami, to Kacper Figurski (obrońca, ostatnio Zjednoczeni Stryków), Piotr Białousko (obrońca, ostatnio Warta Sieradz), oraz Krystian Wojtczak (napastnik, ostatnio LKS Kwiatkowice). Z zespołem trenuje jeszcze kilku potencjalnych kandydatów do gry dla Czarno-Białych. Trwają rozmowy z klubami w sprawie ich pozyskania.
Jeżeli chodzi o sam mecz w Buczku, to biorąc pod uwagę, że zagrało w nim 7 nowych zawodników, to zgierzanie wypadli nadspodziewanie dobrze, oczywiście to dopiero początek przygotowań i obie drużyny są w innej fazie treningów. Najważniejsze, że atmosfera w zespole jest dobra, a wszyscy nowi chcą udowodnić na boisku swoją przydatność. W Buczku, mimo że zagrał zaledwie 45 minut, dwa razy do siatki rywali trafił Krystian Wojtczak. Do siatki trafił również nasz wychowanek: Kacper Bednarski i był to jego pierwszy gol w pierwszej drużynie Boruty. Kacper gra na pozycji prawego obrońcy, ale często włącza się w akcje ofensywne drużyny, czego dowodem jest zdobyta bramka.
Przed zgierzanami kolejny sparing, tym razem rywalem będzie zdegradowany z II ligi GKS Bełchatów. Drużyna trenera Bogdana Jóźwiaka jest w fazie budowy, do zespołu jednak wracają piłkarze z przeszłością w wyższych ligach i celem Bełchatowa na ten sezon jest awans do III ligi. Boruciarze będą mieli okazję sprawdzić się na tle silnego przeciwnika, z którym w przyszłym sezonie będą również rywalizować w meczach o punkty. Ten mecz w środę 20 lipca o 18 w Bełchatowie na terenie Miejskiego Centrum Sportu, boisko nr 2.