Zapraszamy bardzo serdecznie wszystkich byłych i obecnych zawodników, trenerów, oraz kibiców, sympatyków naszego Klubu na Wigilię, która odbędzie się w Hali im. Zgierskich Olimpijczyków

20 grudnia 2022 (wtorek) o godzinie 17:30

Drużyna trenera Marcina Węglewskiego treningi wznowi 2 stycznia 2023 roku, a pierwszy mecz kontrolny rozegra 21 stycznia w Uniejowie z Termami. Start rundy rewanżowej sezonu 2022/2023 zaplanowany jest na weekend 4/5 marca 2023 roku. Zgierzanie w ramach 20 kolejki zagrają na wyjeździe z KS Kutno.

Tak przedstawia się cały plan gier kontrolnych pierwszej drużyny Boruty:

  • 21 stycznia Termy Uniejów (8 lokata w łódzkiej Klasie Okręgowej) - Boruta Zgierz (Uniejów godz. 15:00)
  • 28 stycznia AKS SMS Łódź (IV liga - 3 miejsce) - Boruta Zgierz (Łódź, Milionowa, godzina jeszcze nie ustalona)
  • 4 luty Pogoń Zduńska Wola (IV liga - 19 miejsce) - Boruta Zgierz (Zduńska Wola, godzina, jeszcze nie ustalona)
  • 11 luty Boruta Zgierz - Zryw Wygoda (IV liga - 20 miejsce), ten mecz odbędzie się w Aleksandrowie Łódzkim, godz. 11:00
  • 18 luty Boruta Zgierz - Polonia Piotrków Trybunalski (IV liga - 4 miejsce), również w Aleksandrowie Łódzkim, godz. 11:00
  • 25 luty Omega Kleszczów (IV liga - 11 miejsce) - Boruta Zgierz, ten mecz odbędzie się w Kleszczowie o godz. 11:00

 

W razie zmian będziemy informować na bieżąco.

 

Zgierzanie swój ostatni mecz zagrają w Kleszczowie z tamtejszą Omegą. Zespół prowadzony przez Jacka Berensztajna aktualnie zajmuje 11. miejsce w tabeli posiadając 21 punktów. Boruta ma na koncie 17 punktów i znajduje się na pozycji 15. Wygrana w tym spotkaniu może dać awans na 12 lokatę, dlatego wierzymy, że zespół trenera Marcina Węglewskiego postara się o trzy punkty w tym meczu.

Ten mecz był debiutem na ławce trenerskiej Marcina Węglewskiego. W dzisiejszym spotkaniu trener Marcin nie mógł skorzystać w kontuzjowanych: Joachima Pabjańczyka i Piotra Tazbira. W pierwszym składzie trener postawił na najmłodszego w kadrze Boruty, urodzonego w 2006 roku Janka Jędrzejczaka. To ryzyko się opłaciło, to właśnie Janek wywalczył piłkę w środku pola i zainicjował akcję po której padł gol. Była 32 minuta gry, Janek zagrał do Piotra Białousko, a ten popędził lewym skrzydłem do przodu, jeszcze krótkie, na jeden kontakt rozegranie z Mateuszem Misiakiem, potem dogranie Piotra na 14 metr, gdzie dobrze ustawiony był Oskar Osiński. Oskar silnym strzałem w prawy dolny róg bramki pokonał golkipera gości.

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY