Trener Boruty Łukasz Wijata wznowił treningi po przerwie 10 stycznia 2024 roku. 20 stycznia w sobotę zgierzanie zagrali swój pierwszy sparing. Mecz rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Minerskiej w Łodzi, a rywalem był młody U17 zespół Akademii ŁKS. W zespole Boruty zobaczyliśmy na placu gry 21 zawodników, w tym trzech testowanych (bramkarz, obrońca i napastnik). Po pierwszej połowie był wynik remisowy 0-0, a całe spotkanie zakończyło się wygraną Boruty 3-1. Zgierzanie prowadzili 3-0 po golach Wiktora Sujeckiego i dwóch Damiana Szczepańskiego. Honorowego gola gospodarze zdobyli w ostatniej minucie z rzutu wolnego.

Kolejny sparing Boruta zagra w piątek 26 stycznia o godzinie 20:30 ze Zjednoczonymi Stryków. Ten mecz w Łodzi na boisku przy ulicy Odrowąża.

Zespół prowadzony przez trenera Marcina Węglewskiego w 1. kolejce na własnym terenie uległ Skalnikowi Sulejów 0-3. O tym meczu chcemy jak najszybciej zapomnieć. Zgierzanie zagrali jakby mieli związane nogi i na przestrzeni 90 minut gry nie potrafili się przełamać. Goście natomiast wykorzystali to i wywieźli ze Zgierza komplet punktów.

Z obawą czekaliśmy na wyjazdowy mecz w Kutnie. Jak się później okazało niepotrzebnie. Trener Boruty w stosunku do składu z pierwszej kolejki dokonał sześciu zmian w podstawowej jedenastce. Boruta zagrał odważnie, z polotem i zasłużenie wygrał z KS Kutno 4-2.

Pierwszą bramkę na poziomie IV ligi zdobył nasz wychowanek 17-letni Jan Jędrzejczak. Brawo. Kolejne trafienia zaliczyli w tym meczu Michał Drogosz, Kacper Chłądzyński i Oskar Osiński. Gospodarze odpowiedzieli dwoma trafieniami: Marcina Kaceli (były zawodnik Boruty) i Bartosza Bujalskiego.

Po meczu trener Boruty Marcin Węglewski nie krył zadowolenia ze swojej drużyny:

Zagraliśmy bardzo dobry mecz, założenia były takie, że mieliśmy zagrać odważnie, ale też odpowiedzialnie. Nie popełniać błędów indywidualnych. Pierwsza połowa zakończyła się sprawiedliwym wynikiem (2-1 dla KS Kutno), zagraliśmy dobrą połowę, ale oczekiwałem od chłopców więcej. Odważne zmiany w przerwie. Zdawałem sobie sprawę, że trzeba zareagować, zmienić zawodników i dokonać roszad na pozycjach. Założenia na drugą połowę to odważna gra, zaatakować, zdobywać przestrzenie na połowie przeciwnika i przede wszystkim zagrać na zero z tyłu, a samemu doprowadzić do zdobycia bramki. To się udało, a po wyrównującej bramce zawodnicy uwierzyli w siebie. Piłkarsko wyglądaliśmy dobrze, brakowało tylko wiary w siebie. Graliśmy z drużyną, która na swoim terenie rzadko przegrywa. Kutno się otworzyło, my to wykorzystaliśmy, przejmowaliśmy piłki w środkowej strefie. Wyprowadziliśmy dwie szybkie kontry. Później zachowaliśmy mądrość w defensywie. Gratuluję chłopakom.

Fantastyczne zawody rozegrał Piotr Białousko, który zaliczył trzy asysty, a przy czwartej bramce był inicjatorem szybkiego ataku Boruty. Na słowa uznania zasługuje też bramkarz Boruty Maksymilian Gredka. Interweniował pewnie, oraz dwukrotnie wyszedł zwycięsko z bezpośredniej konfrontacji, kiedy sam na sam z nim wybiegali Marcin Kacela i Bartosz Bujalski.

 

Zgierzanie zagrali w składzie: Gredka - Kamiński, Lewandowski, Holovchenko, Błoch - Chystiakov, Pluta, Jędrzejczak, Misiak, Szczepański, Białousko

Na zmiany wchodzili: Drogosz, Chłądzyński, Grabarczyk, Sujecki, Skorokhod, Osiński

 

W najbliższą sobotę 19 sierpnia Boruta zagra w Zgierzu z RKS Radomsko. Początek o 16:00

 

Przygotowania do sezonu 2023/2024 Boruta rozpoczął 14 lipca. W tym czasie zespół trenera Marcina Węglewskiego rozegrał pięć spotkań kontrolnych.

1. Zjednoczeni Stryków - Boruta 2-4 (bramki: Kamil Pluta, Michał Drogosz, Wiktor Sujecki, Piotr Bałousko)

2. Boruta - Włókniarz Zelów 3-2 (bramki: Damian Szczepański, Kacper Chłądzyński, Mateusz Misiak)

3. AKS SMS Łódź - Boruta 1-4 (bramki: Damian Szczepański, Kuba Grabarczyk, Max Skorokhod, Daniel Waszczyk)

4. Termy Ner Poddębice - Boruta 2-2 (bramki: Kamil Pluta, Wiktor Sujecki)

5. ŁKS III Łódź - Boruta 2-1 (bramka: Kacper Figurski)

W najbliższą sobotę, 12 sierpnia 2023 pierwszy zespół Boruty pod wodzą trenera Marcina Węglewskiego rozpocznie rywalizację w IV lidze łódzkiej. Poprosiliśmy trenera o wypowiedź przed startem w rozgrywkach.

Przygotowania rozpoczęliśmy 14 lipca - mówił trener Marcin Węglewski - Pozytywnie zaskoczony jestem frekwencją. Na pierwszym treningu mieliśmy 24 zawodników. W następnym dołączyli kolejni testowani. Super robotę wykonał Klub, zarząd i kierownik. Miałem na swojej liście zawodników, których chciałem, żeby dołączyli. Część z nich jest, pozostałych nie udało się pozyskać. Natomiast ci, którzy zasilili nasze szeregi wniosą świeżość, a przede wszystkim jakość, bo to doświadczeni gracze. Takich szukaliśmy. W poprzednim sezonie mieliśmy bardzo młodą drużynę. Średnia wieku wahała się między 22, a 23 lata. Ta starszyzna jest jak najbardziej widziana, to będzie wzmocnienie nie tylko piłkarskie, ale też w szatni.

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY